Bananowe smoothie straciatella

Jedno z prostszych i szybszych sposobów na smoothie!

---

Ostatnio kupując coś na drugie śniadanie trafiłam na serek homogenizowany straciatella. Wszyscy kiedyś zajadaliśmy się tymi serkami z krówką na wieczku. Waniliowy, truskawkowy i ten najlepszy, kwaśno słodki, z aromatem wanilii i z drobnymi, chrupiącymi kawałkami czekolady. To było pyszne!

Wtedy pomyślałam o tym, że chcę zrobić swoją wersję, domową i bez cukru. Tak powstało to smoothie. Oczywiście można zrobić to w wersji gęstszego jogurtu. Wystarczy nie dodawać mleka.

Do wykonania tego koktajlu możesz użyć blendera kielichowego lub ręcznego – wtedy składniki lepiej bardziej rozdrobnić.

Jeśli wolisz wersję mrożonego bananowego deseru, możesz dorzucić do blendera kilka kostek lodu.

---

Podzielę się z Tobą jednym z moich tricków. Często banany używam do koktajli, omletów, ciast, placków lub jako szybką przekąskę na zajęcia. Nie zawsze jednak pamiętam żeby je kupić. Dlatego od jakiegoś czasu regularnie mrożę banany. Jak to zrobić? To bardzo proste.

Obrane banany kroję na 3-4 części. Układam je na desce i mrożę w takiej pozycji. Chodzi o to żeby się nie posklejały. Po kilku godzinach wyciągam z zamrażarki i przekładam do pojemnika lub słoika. Można też włożyć do torebki do mrożenia. Ja staram się ograniczać plastik dlatego robię to właśnie w słoikach.