Chia pudding to pomysł na szybką przekąskę, łatwą do zabrania ze sobą do torby. Najlepiej jest przyszykować ją wieczorem, a rano tylko wyjąć z lodówki i dodać świeże owoce.
Wersji Chia pudding jest tyle co wersji owsianki. Uwielbiam takie posiłki bo można stworzyć coś smacznego z tego co akurat mamy pod ręką. U mnie Chia zazwyczaj idzie w parze z mlekiem roślinnym, orzechami albo nasionami i oczywiście owocami 🙂
Co to jest Chia?
Chia to inaczej szałwia hiszpańska. Te niepozorne nasionka to skarbnica kwasów Omega-3, wapnia oraz żelaza. Zawierają również trochę białka.
W 100 g nasion Chia znajdziemy :
– ok. 17 g białka,
– 30 g tłuszczu, w tym nasyconych kw. tłuszczowych tylko 3 g , a prawie 24 mg wielonienasyconych kwasów tłuszczowych,
– 42 g węglowodanów i aż 34 g błonnika.
Zawartość składników mineralnych wygląda tak:
– 630 g Ca (wapnia),
– 7,5 mg Fe (żelaza),
– 335 mg Mg (magnezu)
– 407 mg K (potasu).
Przepis na podstawowy Chia pudding
Składniki:
– 2 łyżki nasion Chia
– 3/4 szklanki mleka
Wykonanie:
1. Wymieszaj nasiona z mlekiem, odstaw do lodówki na parę godzin.
To chyba najprostszy przepis na tym blogu! Oczywiście do puddingu możesz dodać odrobinę miodu, słodzika, czy zblendowanych daktyli. Nie zapomnij o dodatkach. U mnie tym razem był to mus z truskawek i porzeczek oraz mus z mandarynek z daktylami i siemieniem lnianym.
Dajcie znać, czy macie swoje ulubione kompozycje z Chią w roli główniej?
W odpowiedzi na “Chia pudding – przepis podstawowy”
Bardzo lubię ten deserek. Dziś oprócz owoców i dodałam do niego łyżeczkę wiórków kokosowych bo uwielbiam wszystko co kokosowe i bingo to właśnie jest to. Dla mnie pycha .