Jako studentka dzienna i osoba pracująca w większość dni, musiałam znaleźć sposób na dobre zorganizowanie sobie czasu. Próbowałam różnych metod ale u mnie najlepiej sprawdza się planner, który tworzę sama i dopasowuję go do aktualnego trybu życia, do wszystkich zajęć i potrzeb. Pokażę Ci co jest Ci potrzebne i jak zacząć. Potrzebne jest niewiele, a zacząć bardzo łatwo 🙂
PRZEZNACZENIE PLANNERA
Zastanów się do czego będzie Ci służył. Czy ma to być po prostu kalendarz, czy potrzebujesz plannera posiłków, czy bardzo dokładnej rozpiski każdego dnia. W zależności od tego, będziesz wiedzieć jak dużego zeszytu potrzebujesz, czy tworzyć planner odręcznie, czy może jednak drukować i wypełniać ?
ZAKUPY
Z czasem zacznie zbierać Ci się coraz więcej markerów, długopisów, flamastrów, wszelkiego rodzaju zakreślaczy i podkreślaczy. Na początek wystarczy zeszyt w kropki, kilka kolorowych długopisów i linijka. No właśnie, czemu nie zeszyt w kratkę albo w linie? Może być, oczywiście, jeśli na takim lepiej będzie Ci tworzyć strony ale w oryginale plannery takie powstają właśnie na zeszycie w kropki. Pozwala to na swobodne projektowanie, rysowanie, pisanie, a wszystko wychodzi prosto, a przynajmniej w miarę prosto, u mnie bywa z tym różnie. Kolorowe długopisy, kredki i zakreślacze pozwolą na urozmaicenie treści, a linijka to czysto estetyczny wymóg. Można robić wszystko od ręki ale ja po prostu wolę mieć od linijki.
POMYSŁ
Jak już wiemy do czego będzie nam planner służył to czas na dokładne rozplanowanie stron. Polecam tworzyć je na bieżąco co powoli nam na szybkie zmiany. U mnie zazwyczaj jest to tworzenie dwóch stron – tak jak na zdjęciu. Służą one rozpisaniu całego tygodnia, mają również miejsce na śledzenie postępów w kształtowaniu codziennych nawyków, czyli tak zwanych DAILY HABITS. Aktualnie skupiam się na piciu odpowiedniej ilości wody, regularnym bieganiu, jodze, omijaniu produktów z cukrem i przeznaczaniu chwili czasu właśnie na tworzenie. Często kawałek strony zajmuje planner posiłków, czasami tylko obiadów – jest to bardzo wygodne szczególnie jak gotujesz nie tylko dla siebie, a do tego jedno jest wege, a drugie nie. Trzeba to jakoś pogodzić żeby nie stać godzinami w kuchni.
TWORZENIE
Pomysł w głowie jest, to teraz czas na jego realizację. Znajdź sobie godzinę w tygodniu, którą poświęcisz na stworzenie tych kilku stron. Przy okazji zobaczysz jak to potrafi odstresować i pomóc w realizacji celów, które siedzą od dłuższego czasu z tyłu głowy. Będziesz miała chwilę żeby przeanalizować na co tracisz czas, na co chcesz poświęcić go więcej, a może co nowego zacząć.
Także długopis w garść i działaj !