Dyniowe kotlety z soczewicy z kaszą jaglaną.

Mamy już połowę grudnia, a ja chyba cały czas czuję jesień. Może dlatego, że w tym roku za dynię zabrałam się dość późno więc jeszcze nie mam jej dość 😀

O tym czemu warto jeść strączki pisałam tutaj:

Czemu warto jeść strączki?

---

Oczywiście możecie zrobić wersję bez dyni albo dodać zamiast niej np. puree z batata lub suszone pomidory. Takie produkty nadają świetną barwę i od razu wyglądają pysznie! Obowiązkowo u mnie sporo przypraw, szczególnie tych rozgrzewających. Tutaj też dodaj to co lubisz. U mnie była to papryka ostra, papryka wędzona, kurkuma, kardamon i czosnek.

Czarnuszkę dodaje do potraw ze strączków bardzo często. Nie dość, że nadaje niesamowitego aromatu to wspomaga trawienie!

---

Tym razem do kotletów z soczewicy upiekłam bataty. Nie byłabym sobą gdybym nie dodała góry przypraw 😀 Bataty kocham za ich wartości odżywcze i naturalnie słodki smak, który idealnie komponuje się z ostrzejszymi potrawami.

Przepis na dyniowe kotlety z soczewicy

Składniki:

3/4 szklanki suchej czerwonej soczewicy (ok. 120g)

100 g suchej kaszy jaglanej

4 łyżki puree z dyni

1/2 cebuli

2 ząbki czosnku

3 łyżki pestek dyni

łyżka czarnuszki

posiekana zielona pietruszka

przyprawy suche: ostra papryka, wędzona papryka, czosnek, kurkuma, kardamon, sól.

oliwa ( do podsmażenia cebulki + do smażenia kotletów)

2/ 3 łyżki bułki tartej ( może być potrzebne więcej jeśli nasze puree było zbyt mokre lub soczewica była nie do końca odsączona.

Wykonanie:

1. Na łyżce oliwy przez krótką chwilę (2 minuty) podsmażamy pokrojoną w drobną kostkę cebulkę. Dorzucamy czosnek. Wyłączamy kuchenkę.
2. Soczewicę gotujemy według instrukcji na opakowaniu. Przed gotowaniem zawsze przepłucz soczewicę. Po ugotowaniu dobrze ją odsącz. Niech będzie miękka, nie sypka, ale też nie rozgotowana.
3. Kaszę jaglaną ugotuj według instrukcji na opakowaniu.
4. Połącz kaszę z soczewicą i cebulką z czosnkiem. Dokładnie wymieszaj. Dodaj puree oraz pestki dyni. Jeśli twoje puree z dyni jest zbyt rzadkie to chwilę je podsmaż żeby odparowało.
5. Wszystko dokładnie wymieszaj wraz z czarnuszką, pietruszką i przyprawami.
6. Dodaj bułkę tartą. U mnie 2 łyżki starczyły ale czasami warto dodać więcej. Lepiej tak niż zbierać rozsypane kotlety z całej patelni.
7. Smaż kotlety z obu stron na oliwie lub oleju rzepakowym.

Wersja bezglutenowa: Zamiast bułki tartej możesz dodać zmielone płatki owsiane bezglutenowe lub mąki bezglutenowe, np. z ciecierzycy.

---

WARTOŚĆ ENERGETYCZNA

W porcji ( 3 kotlety): 370 kcal/ 14 g białka/ 14 g tłuszczu/ 50 g węglowodanów/ 6 g błonnika/ 5 mg żelaza/ 100 mg magnezu/ 3 mg cynku.