Curry z tofu to propozycja na szybki, wegański obiad!
Robicie czasem curry? Ja zazwyczaj w szafce mam puszkę pomidorów i mleczka kokosowego. To zazwyczaj jest moja podstawa do sosu. Do tego pikantna pasta curry, którą trzymam otwartą w lodówce już prawie rok. Jest to produkt, który dłuuugo można trzymać w lodówce, nawet po otwarciu. Pastę curry dostaniecie w każdym większym markecie, czy delikatesach. Mi mały słoiczek starcza na bardzo długo, bo do dań dodaje się jej niewiele ( ze względu na ostrość).
Curry z tofu możecie zrobić z dowolnych warzyw, które akurat macie. Do tego ryż i sezam, albo czarnuszka. Mniam!
Bardzo ważne jest też używanie przypraw, których w curry nie brakuje. Ja zazwyczaj sięgam po kurkumę, imbir świeży lub suszony i kardamon. Można wypróbować dodatek cynamonu, pieprzu ziołowego, czosnku, czy co tam macie akurat w szafce.
Co potrzebujecie?
- Tofu – najlepsze będzie wędzone, chociaż naturalne tofu obsmażone w sosie sojowym też się nada.
- Ryż – brązowy, klasyczny, basmati, do sushi – taki wolicie.
- Warzywa (cukinia, pieczarki, szpinak, papryka, bakłażan,fasolka, szparagi, marchewka, co tam macie innego).
- Cebula – bardzo fajnie gra tutaj szalotka albo cebula czerwona. Na wierzch dodaję szczypiorek, który dodatkowo dodaje chrupkości.
- Sos sojowy- tworzy on piękny, ciemny sos i nie musimy już używać soli.
- Mleczko kokosowe – warto zaopatrzyć się w to naturalne, o wysokiej zawartości tłuszczu(niestety), dzięki czemu nasze curry będzie bardziej kremowe.
- Pasta curry – jest bardzo ostra więc uważajcie! Najlepiej sprawdzi się czerwona, jest też najlepiej dostępna w sklepach.
- Przyprawy – obowiązkowo kurkuma, imbir i kardamon. Możecie kombinować z innymi 🙂
Dla kogo jest ten przepis?
Curry z tofu to danie tak na prawdę dla każdego. Jeśli robicie curry dla dzieci, dodajcie mniej przypraw i pomińcie pastę curry.
To danie jest odpowiednie na wegan i wegetarian. Nie zawiera żadnych produktów odzwierzęcych.
Curry będzie odpowiednie dla osób na diecie bezglutenowej oraz dla osób z nietolerancją laktozy, jak i dla alergików ( białka mleka).
Warto wspomnieć, że tofu jest produktem sojowym, czyli ‘strączkowym’, ale jest bardzo delikatne i u zdrowych osób nie powoduje wzdęć, czy innych niechcianych dolegliwości.
W 1 porcji jest 600 kcal, w tym: 18 g białka/ 28 g tłuszczu/ 70 g węglowodanów/ 7 g błonnika/ 350 mg wapnia/ 10 mg żelaza/ 3 mg cynku/ 120 mg magnezu.
Curry z tofu, cukinią i szpinakiem
2
porcje600
kcalSkładniki
Pieczarki – 8 sztuk
Szpinak – 2 garście
Cukinia – 1/2 sztuki
Cebula – 1/2 sztuki
Tofu – 1 opakowanie (180g)
Pomidory krojone – 1/2 puszki
Mleczko kokosowe – 1/2 puszki
Olej rzepakowy/oliwa z oliwek – 2 łyżki
Sos sojowy – 2 łyżki
Kurkuma, imbir, kardamon, sól
Pasta curry – u mnie czerwona – 1 płaska łyżeczka
Ryż – 2 porcje (2x80g g)
Wykonanie
- Ryż ugotuj według instrukcji na opakowaniu.
- Warzywa umyj i pokrój wedle uznania. Ja cukinię pokroiłam w półplasterki, pieczarki w plasterki, cebulę w drobną kostkę, a szpinak posiekałam.
- Na patelni na rozgrzanym oleju zeszklij cebulę. Dodaj pokrojone w plasterki tofu, pieczarki i cukinię. Zalej sosem sojowym. Smaż parę minut.
- Dorzuć posiekany szpinak i zalej wszystko pomidorami. Smaż 7-10 minut,aż wszystko zmięknie, a woda trochę odparuje.
- W mleczku kokosowym wymieszaj pastę curry i przyprawy. Dodaj do reszty. Gotuj wszystko jeszcze kilka minut.
- Curry podawaj z ryżem. Możesz udekorować świeżą pietruszką, kolendrą lub szczypiorkiem.
Spodobał Ci się przepis? Pochwal się swoim wykonaniem na instagramie i oznacz mnie @dietawplanach, żebym tego nie przegapiła!
2 odpowiedzi na “Curry z tofu, cukinią i szpinakiem”
Brakuje wykonia krok po kroku, albo ja nie widzę ☹️
Już poprawione! Dzięki za czujność 😀